Opowiadania - Dla nastolatków
Krok od przepaści
PROLOG Życie jest jak rollercoaster . Pełna wzniesień, zakrętów, a gdy tylko wydaje się nam, że mamy najtrudniejsze za sobą to za kolejnym zakrętem, czeka nas jeszcze większą górka niż wcześniej. Na początku świetnie się bawimy, czujemy dreszczyk emocji, ale z czasem nas to męczy, a każdy następny problem jest dla nas nie do pokonania. Zdarzają się chwile szczęścia i myślimy że dotkniemy nieba, ... czytaj dalej trending_flat
Wtorek 4 sierpnia
Obudziłam się z przeświadczeniem, że chciałabym kogoś zamordować. O tak, krwawe polowanie na zwyczajnego, niczego niespodziewającego się człowieka (na przykład Kristinę, dyrektorkę lub kobitkę od wf-u) byłoby właśnie tym, co poprawiłoby mi humor i tym samym wyciągnęło z czarnego dołka rozpaczy, w który zaczęłam się z każdą godziną mocniej zapędzać. Jeszcze chwila, a nie będzie odwrotu i utknę w nim na zawsze... Ale jak niby mam k... czytaj dalej trending_flat
Poniedziałek 3 sierpnia
Nie mogłam spać. Łóżko było twarde i zimne jak płyta nagrobna, do tego Kristina coś pomrukiwała przez sen. Wstałam pół godziny przed budzikiem, nie mogąc już wytrzymać bólu pleców. Uzyskany czas spożytkowałam na wykonanie wyjątkowo misternego makijażu. A następnie doczytałam w planie lekcji, że ten nieszczęsny pierwszy wf odbywa się na basenie. Śniadanie nie było wyjątkowo złe, bo przynajmniej udostępnili nam tak zwany szwedzki stół... czytaj dalej trending_flat
Niedziela 2 sierpnia
Nienawidzę jeździć samochodem. A właściwie nawet nie tyle nienawidzę, co chyba się boję. Nie wiem czego, nie wiem, skąd mi się to wzięło, bo kiedyś przepadałam za tą czynnością, ale za każdym razem przy prędkości większej od tempa maszerującego ślimaka nieprzyjemnie ściska mnie w dołku. Gdy rodzice mnie obudzili, byłam dla nich tak wredna, jak to tylko możliwe o tak pogańskiej godzinie, po cichu licząc, że wkurzą się wystarczająco, by z... czytaj dalej trending_flat
Sobota 1 sierpnia
– Nie! Nie ma nawet takiej opcji! Za żadne skarby! No prędzej umrę! – wyłam jak zarzynana, leżąc twarzą w bielutkim dywaniku i młócąc podłogę pięściami. Choć normalnie nie jestem skłonna do podobnych histerii, teraz najchętniej zaczęłabym rzucać przedmiotami i rwać włosy z głowy. Rodzice patrzyli na to beznamiętnie z wysokości szarej, eleganckiej kanapy. Spokojni, milczący, nieruchomi... chyba nawet trochę znudzeni. Nijak nie sprawial... czytaj dalej trending_flat
"UCZNIOWIE Z FRENTRES"
Rozdział 3 Wielkimi krokami nadeszło rozpoczęcie roku szkolnego. Cała szkoła o równiej 9:00 stawiła się na boisku znajdującym się tuż za szkołą. Wszyscy rozmawiali i śmiali się w swoich grupach. Cora stała obok Joss, która rozmawiała z niejakim Harrym Brooksem. Chłopak jest wysokim szatynem o piwnych oczach i szczupłej sylwetce. Jego włosy kręcą się we wszystkie możliwe strony, a jego duże oczy bacznie obserwowały Josephine. Chłopak j... czytaj dalej trending_flat
"UCZNIOWIE Z FRENTRES"
Rozdział 2: Przymiarka mundurków, okazała się o wiele za długa. Pani Betty, ze szwajcarską precyzją odmierzała centymetr do centymetra. Kobieta jest po sześćdziesiątce, to matka dyrektora, która została krawcową. Mimo swojego wieku jest niebywale energiczną kobietą, której wszędzie pełno. Pani Betty pełniła również funkcje bibliotekarki. Oprócz tego oczywiście zajmuje się przede wszystkim mundurkami uczniów i wysyłaniem pomiarów, dla p... czytaj dalej trending_flat
"UCZNIOWIE Z FRENTRES"
Rozdział 1: Nastał dzień wyjazdu do Frentres, szkoły średniej. Josephin od dobrych 20 minut żegnała się z mamą, kobieta nie chciała wypuścić córki z objęć. Jose ma 1,65 cm wzrostu, jest zgrabną, chudą i ładną dziewczyną o dużych brązowych oczach. Ma lekko kręcone brązowe włosy sięgające do łopatek. Temu wszystkiemu przyglądała się średniego wzrostu ciemna blondynka, Corlena Trainor, która z rozbawieni... czytaj dalej trending_flat
Anastazy
Jedna minuta tylko tyle potrzeba, aby zmienić całe życie. Jeden błąd, który zmusza nas do zmiany światopoglądu. Sześć miesięcy, aby zmienić się na zawsze. Mam wrażenie, że znalazłem się w alternatywnym świecie, po którym samotnie, po omacku próbuje iść. Wszystko co mnie otacza wydaje się odległe, jakbym oglądał cudze szczęśliwe życie. Jednak jeszcze nie tak dawno byłem ich częścią! Tak bardzo chciałbym zbić tą niewi... czytaj dalej trending_flat
Nauczycielka angielskiego
Kiedy jesteś typem introwertyka pesymisty uważającego się za realistę, po raz pierwszy zmieniasz szkołę, awansując do dumnej roli gimnazjalisty i poznajesz ją. Twoją nauczycielkę z języka angielskiego. Znacznie ważnego dla ciebie przedmiotu w całej twojej karierze ucznia w dotychczas uczęszczanych przez ciebie placówkach edukacyjnych. Teraz zamiast skupiać się na lekcjach całą uwagę skupiasz na niej. Nieznacznie wyższej od siebie... czytaj dalej trending_flat
Szukaj opowiadań
Najpopularniejsze opowiadania
Najlepsi autorzy
Zobacz wszystkich autorówZgłoś błąd
Znalazłeś błąd na stronie? Poinformuj nas o tym!
reportZgłoś błąd